Codzienne rozważania_27.09.2012

Bóg samotnych umieszcza w rodzinach” (Ps. 68:6 NLT).

Wyższą pozycją z „Efezjan” jest to, że teraz, będąc ożywionymi, wzbudzonymi razem z Chrystusem i posadzonymi w okręgach niebieskich, mamy do czynienia z pokrewieństwem z innymi wierzącymi – w tym pokrewieństwie znajdziemy pełnię. Nigdy nie znajdziesz duchowego rozwoju jako izolowana, oddzielona jednostka, lecz w relacji z innymi wierzącymi. „Bóg osadza samotnych w rodzinach” (Ps. 68:6), i nie ma co do tego żadnych wątpliwości, czy rozumiesz, akceptujesz tą doktrynę czy nie. Szybko można dowieść eksperymentalnie tego, że twój duchowy wzrost rzeczywiście pojawia się na drodze prawdziwego duchowego i niebiańskiego pokrewieństwa z innymi wierzącymi. Dowodzi tego fakt, że nie zawsze jest łatwo chrześcijanom mieszkać ze sobą razem przez dłuższy czas. Jeśli jesteście zwykłymi ludźmi w tym świecie, może wam iść razem bardzo dobrze, lecz będąc chrześcijanami spotykacie się z całą siłą Szatana, wpływającego na każdą odrobinę naturalnego życia, którą tylko może w was znaleźć. Stara się więc wywoływać między chrześcijanami takie problemy, których nie mieliby, gdyby nie znajdowali się na niebiańskiej pozycji. Spotykają się z siłami w okręgach niebieskich. Jest tam pocieranie i spięcia oraz wszelkiego rodzaju prądy, które usiłują podzielić ich, lecz które nie próbują dzielić innych ludzi, a dzieje się tak z tego względu, że tak dużo prawdy jest związane z duchową jednością wśród ludzi Pańskich – tak bardzo korzystnych dla Pana i tak bardzo przeciwnych Szatanowi. Szatan zamierza łamać duchową jedność jeśli tylko może. Wie, jakie to ma dla niego znaczenie, a Pan wie, jakie to ma znaczenie dla Niego – i stąd te specjalne i dodatkowe trudności w przypadku chrześcijan mieszkających razem, w szczególności przez dłuższy czas.

Jaki jest tego wynik? Gdy te trudności pojawiają się, musimy mówić: „Oczywiste jest, że muszę zająć nową dla mnie duchową pozycję, aby stanąć na szczycie tego wszystkiego. Jeśli nie mam poddać się i odejść, muszę dojść do pewnego duchowego poszerzenia; muszę poznać Pana w nowy sposób, potrzebuję więcej łaski, miłości i cierpliwości”. To jest duchowy rozwój i przychodzi on przez to pokrewieństwo. (Oczywiście, to jest tylko jedna nowa droga; jest jeszcze wiele innych dróg, dzięki którym rozwijamy się duchowo.) Jeśli tylko możemy utrzymywać wspólną modlitwę, ma tutaj miejsce duchowy rozwój.

By T. Austin-Sparks from: A Way of Growth – Chapter 2

_________________________________________________________________

24 września | 26 września

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.


[Głosów: 0   Average: 0/5]

admin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *