Codzienne rozważania_31.08.2012

Jedni drugim służcie w miłości” (Gal.5:13).

Zadaniem przeciwnika Boga zawsze jest zapchać nasze życie wprowadzając miłość własną i miłość do tego świata, i potrzeba bezwzględnej determinacji, aby usunąć nagromadzone śmieci i w czystym oddaniu Chrystusowi ponownie odkopać studnie. Choć, równie dobrze te utrudnienia powstają z powodu braku miłości do naszych współwierzących. Musimy pamiętać o tym, że Duch Święty nigdy nie może w nas swobodnie działać jeśli utrzymujemy pozbawione miłości myśli wobec innych dzieci Bożych, a co dopiero wprowadzenie tych myśli w czyny. On jest Duchem społeczności, jeśli zatem zawodzimy w tej dziedzinie to zawodzimy w sprawie miłości. Tak łatwo jest dopuścić do tego, aby niegodne rozważania gasiły braterską miłość, aby dać się zatkać urazą, bądź poddać się złemu wpływowi naszej podejrzliwości czy zranionych uczuć… Musimy być aktywni w pozytywnym utrzymywaniu towarzystwa. Dla niektórych całkowicie naturalne jest być niezależnym, dla nich uleganie innym stanowi poważny problem. Czasami mogą świadomie ignorować czy lekceważyć innych, lecz czasami zwyczajnie wolą coś robić sami i nigdy poważnie nie pomyśleć o wzajemnej wzajemnym powiązaniu i współzależności.

Niemniej, Słowo Boże jest w jak największym stopniu jasne, nakazując nam szanowanie siebie nawzajem, poddawaniu się jedni drugim oraz wspólnym życiu i pracy. Duch Święty wymaga tego, aby ludzie Boży żyli zgodnie z zespołowym porządkiem rzeczy, że powinni być prowadzeni przez rodzinnego ducha. Wszystko, cokolwiek jest odizolowane czy odłączone w swej naturze, co nie uznaje i całkowicie nie akceptuje rodzinnego myślenia Boga, powstrzymuje Go. Nie utrzymując społeczności, gasimy Go i nie jest to tylko sprawa unikania gorszenia innych, lecz aktywnego dążenia do koleżeństwa. Niektórzy, siedząc z tyłu w złym humorze, mogą się zastanowić dlaczego tak niewiele wypływa z wewnętrznej studni, choć sami nie mają żadnego osobistego wkładu w życie społeczności i służby. W tej dziedzinie brak uprzejmości nie jest jedynym utrudnieniem. Nieśmiałość i brak pewności siebie mogą równie dobrze jak kamień spoczywać na drodze tego strumienia Życia. Jedynym sposobem jest wykopanie i usunięcie go. Dostań się tam, dostań się dokładnie tam i uwolnij się! Nie wybieraj zawsze ostatniego siedzenia, ponieważ lubisz być zostawiany w spokoju, lecz wyjdź w imieniu Pańskim i daj Duchowi Świętemu swobodny dostęp do twego życia. On dobrze potrafi powstrzymać cię, jeśli staniesz się za mało asertywny na siebie, lecz nadal niewiele będzie mógł zrobić, jeśli twoja studnia jest powstrzymywana przez strach i psychiczne hamulce.

By T. Austin-Sparks from: The Well Within

_________________________________________________________________

30 sierpnia | 01 września

Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.

[Głosów: 0   Average: 0/5]

admin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *