„Lecz więcej jeszcze, wszystko uznaję za szkodę wobec doniosłości, jaką ma poznanie Jezusa Chrystusa, Pana mego, dla którego poniosłem wszelkie szkody i wszystko uznaję za śmiecie, żeby zyskać Chrystusa” (Flp 3:8).
Człowiek wymyślił wiele własnych interpretacji chrześcijaństwa i prawdy, wprowadził swoje własne systemy i wymieszał wszystko tak bardzo, że, dopóki nie masz tak wyraźnego rozeznania jakie miał Nehemiasz, to tak naprawdę nie wiadomo co jest z Boga, a co nie jest. Są tłumy dobrych, szczerych, uczciwych chrześcijan, którzy znajdują się w gęstej mgle, nie rozeznając co jest z Boga i co nie jest z pobożnej religijności. Ludzkie systemy religijne wprowadziły wiele zamieszania i możliwe, że tłumy szczerych ludzi wierzą z całego serca, że to w czym są, jest z Boga i mogą oni jeszcze przeżyć takie przebudzenie, aby zobaczyć, że to wszystko to wytwór ludzki, a nie Boży; „…mnóstwo śmieci”. Paweł był jednym z nich. Przyjrzyj się jego przeszłości, przywilejom, dziedzictwu, co do czego był absolutnie przekonany kiedyś, że było dla niego od Boga i że rzeczywiście wykonywał Bożą wolę. Doszedł do chwili, w której powiedział: „To, co było dla mnie zyskiem, uznaję za szkodę dla Chrystusa. …dla którego poniosłem wszelkie szkody i wszystko uznaję za śmiecie, żeby zyskać Chrystusa”. Pomimo, że był tak bardzo oddany całemu religijemu systemowi, w którym funkcjonował jako czymś od Boga, teraz stało się to zwykłą zewnętrzną formą i zewnętrznymi prawami. Mimo wszystko wierzył, że było od Boga, do chwili, gdy zaświeciło światło, dopóki nie zobaczył, że w porównaniu do pełni Chrystusa, były to zwykłe śmieci. Używa tutaj bardzo silnego wyrazu: „to, co nadaje się do wyrzucenia psom”. Saul z Tarsu rzucający judaizm psom! Zrobił to, gdy zobaczył Chrystusa. Nigdy nie będziesz w stanie wyjść ze śmietnika, dopóki nie zobaczysz Chrystusa.
Proś Pana, aby objawił ci pełnię Chrysutsa a odkryjesz, że te rzeczy, które cię schwyciły i trzymają, to zwykłe śmieci, to co można rzucić psom. Było dużo śmieci w miejscu, które niegdyś reprezentowało wyraźną linię podziału między tym, co z Boga, a tym co nie z Bogu; zamieszanie i mieszanina. Nie będę wchodził w to szczegółowo. Pan musi pokazać nam przez objawienie, czym są śmieci, lecz jest to takie proste stwierdzenie, które zawiera prawdę, a my będziemy musieli naprwadę szczerze prosić Pana, aby pokazał nam nawet w tych religijnych sprawach, gdzie kończy się człowiek, a zaczyna Bóg czy inaczej: gdzie Bóg się kończy, a zaczyna człowiek, abyśmy zostali uwolnieni od wszystkiego, co człowiek wtrącił i dodał do tego, co Boże, abyśmy byli zdolni dojść do samych fundamentów, usuwając śmieci: a jest obecnie ogromna ilość kościelnego śmietnika, której trzeba się pozbyć. To jest prawdziwą trudnością w odkrywaniu pełnego świadectwa Pana Jezusa.
By T. Austin-Sparks from: Concerning Jerusalem
__________________________________________________
Posty Open Windows zostały wybrane z dzieł T. Austin-Sparksa. W niektórych przypadkach są to skróty. Wstępne wersety i towarzyszące biblijne cytaty zostały wybrane przez redaktorów witryny Austin-Sparks.net i nie zawsze występują w oryginalnym tekście. Zachęcamy do przekazywania, drukowania i dzielenia się tym przesłaniem z innymi. T.Austin-Spraks chciał, aby to co zostało otrzymane za darmo, było darmo dawane, jego przesłanie nie posiada praw autorskich. Tak więc prosimy, jeśli zdecydujesz się dzielić tym z innymi, uszanuj jego wolę i oferuje je za darmo, bez żadnych opłat i wolne od praw autorskich.