„Przyjdź królestwo Twoje. Bądź wola Twoja, jak w niebie tak i na ziemi” (Mt 6:10).
Po słowach: „Módlcie się w ten sposób”, pada: „Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje, przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja, jak w niebie, tak i na ziemi”.
Sam ten wers, wraz z jego umieszczeniem, pokazuje nam na trzy proste sprawy:
Niebiański porządek
Po pierwsze widzimy, że jest coś takiego jak standard nieba. „Jak w niebie”. Jest w niebie pewien sposób myślenia o rzeczach, pewien sposób wykonywania różnych rzeczy. To, że Pan Jezus użył zwrotu, „jak w niebie”, nie było to bez wiedzy, lecz z wiedzą z pierwszej ręki. On wiedział, jak to wygląda w niebie, jak wykonuje się różne rzeczy w niebie, jakie jest myślenie nieba i jakie są jego standardy. Jest pewien niebiański porządek, niebiański standard, niebiańska myśl, niebiański sposób.
Modlitwa o jego przejawianie się na Ziemi
Drugą rzeczą, którą On ustanowił jako ważną w modlitwie jest to, że te rzeczy w niebie powinny przejawiać się na ziemi, że tak jak wyglądają w niebie, tak mogą się wyrażać tutaj, na ziemi. „Módlcie się… Bądź wola Twoja jak w niebie, tak i na ziemi”. Powiedział, że jest coś, o co należy się modlić. Boskie zasady całe spektrum Bożego znaczenia. Nie powiedział: „Módlcie się tą modlitwą”. „Módlcie się w taki sposób, zgodnie z tymi wspaniałymi zasadami, módlcie się”, a między innymi módlcie się, aby te rzeczy, które są w niebie mogły przejawiać się i na ziemi.
Rodzina
Trzecią sprawą jest rodzina i jest to coś, co bardzo wyróżnia się. „Nasz Ojcze, który jesteś w niebie”. „Nasz Ojcze” – a zostało to powiedziane do tych, którzy znajdowali się w intymnym kręgu ludzi, którzy prosili Go, aby pouczył ich na temat modlitwy, którzy pytali, których serca chciały znać tajemnicę społeczności z Bogiem, komunii z Bogiem, którzy chcieli wiedzieć, jak mieć kontakt z Bogiem. „Ojcze nasz” – On nie jest Ojcem wszystkich. Ten sam Pan Jezus zdecydowanie nauczał tego, że On jest Ojcem jedynie tych, którzy narodzili się z wysokości. „Musicie się narodzić na nowo” (J 3:7). Dosłownie powiedział takie słowa: „Musicie narodzić się z wysokości”. Pewnego razu powiedział: „…abyście byli synami Ojca” i jest to całkowicie tryb warunkowy. „Synowie Ojca, który jest w niebie” wymaga nowej relacji przez nowe narodzenie. Wy już w większości nie musicie, ponieważ ja to mówię, lecz chodzi o to, że ten czynnik i element rodziny zostaje wprowadzony bardzo zdecydowanie. „Ojcze nasz” – jest to coś, co dotyczy zbiorowości, lecz ma swój zakres. „Daj nam… przebacz nam nasze…” Oto modli się rodzina, modli się niebiańska rodzina, niebiańska rodzina tych, którzy narodzili się na nowo.
To trzy rzeczy, które wyraźnie pojawiają się w tym wersie: niebiański porządek, modlitwa o to, aby ten porządek przejawiał się i był powtarzany tutaj, na ziemi, a w ramach tego, w rodzinie nowo narodzonych dzieci Bożych, zrodzonych z Boga, narodzonych z Jego Ducha, którzy dobrze wiedzą czym jest ból i rewolucja nowego narodzenia.
Niebiański porządek jest całkowicie inny niż ziemski
Zastosowanie tego sięga daleko i znacznie poza nasze czasy i możliwość objęcia, lecz znaczy to, że niebiański porządek jest całkowicie odmienny od tego. Tak, niebiański porządek, niebiański umysł, niebiańskie drogi, niebiańskie standardy są tak całkowicie odmienne od ziemskich, że człowiek nic nie wie o nich ani ich nie rozumie. To coś znacznie większego niż wycieczka do zagranicznych krajów i wzięcie takiej ziemi w adopcję. Oznacza to dużą dozę zmian mentalności, zachowania i standardów. Wiemy o tym.
Kiedy byłem ostatnio w Indiach, jak i dwa lata temu, zauważyłem, że jest mnóstwo rzeczy, na które muszę zwracać bacznie uwagę. Wiedziałem, że mogę bardzo obrazić kogoś, podając mu coś lewą ręką, ponieważ dla Hindusa jest ogromną zniewagą, aby mu cokolwiek podać lewą ręką, bądź zrobić nią cokolwiek, co może mieć z nim związek. Wielu z was zna to z innych krajów, w których mieszkacie; wiecie jak daleko sięga to prawo innej mentalności, innych zwyczajów, innych sposobów.
To całkowici inny porządek spraw, którego w naturalny sposób nie jesteś w stanie zrozumieć, którego trzeba się nauczyć, często również poprzez cierpienie, wywołane własnymi pomyłkami. Okazuje się, że nie jesteś w stanie dojść do ich punktu widzenia, a dopóki tego nie osiągniesz wszystko wydaje się być w stanie zawieszenia i nic nie idzie gładko. Jednakże, jak bardzo podobnie mają się sprawy z niebiańskim porządkiem. Tego, jakie są zwyczaje innych ziemskich krajów możemy uczyć się z książek, możemy otrzymać jakieś rady od innych ludzi, lecz nie da się tego zrobić, gdy chodzi o niebiański porządek. Nie dochodzisz do tego nawet czytając Biblię, a z pewnością nie przez słuchanie kazań. Jest na to wyłącznie jeden sposób.
Chcę podkreślić ogromną różnice w pojmowaniu rzeczy, które otrzymuje się w niebie. Ich standardy i sposoby patrzenia są tak całkowicie odmienne od naszych, a tu Pan Jezus idzie jeszcze dalej, mówiąc, że właśnie ta myśl powinna zstąpić tutaj, na dół, ta mentalność powinna wyrażać się tutaj, te standardy powinny być ustanowione tutaj. O to właśnie chodzi, gdy mówi, że powinniśmy się modlić o to, a Pan pokazał nam w jaki sposób ma się to stać tutaj.
Teraz już tego nie zobaczymy, lecz ja pamiętam sprzed wielu lat, gdy byłem młody, coś, co wówczas było normalne na ulicach Londynu. Otóż można było spotkać sprzedawcę węgla, który sprzedawał go wędrując od domu do domu z worami węgla. Zdarzało się, że gdy nagle, zupełnie znikąd, zza rogu, pojawiała się, podjeżdżała mała ciężarówka cała zamknięta. Podjeżdżała obok handlarza, kierowca wychodził z niej, szedł do tyłu, otwierał drzwi, a tam znajdowała się waga oraz rządowe odważniki. Ich waga zgadzała się dokładnie ze standardem miary znajdującym się w Rządowym Departamencie Miar i Wag. Handlarz miał obowiązek umieścić wór z węglem na tej wadze i bada mu, gdyby miał swoją własną miarę, gdyby się okazało, że ustanowił własny wymysł. Ludzie robią to zazwyczaj dla własnych korzyści i wykorzystują nieświadomość ludzi, którzy nie mają rządowych standardów, według których można sprawdzić wagę. Biada temu handlarzowi, gdyby nie miał odważników zgodnych z rządowym standardem. Ta mała ciężarówka była pod każdym względem urzędem, a karą za naruszenie standardu były bardzo wysokie grzywny oraz kary więzienia.
Pan Jezus jest Niebiańskim Standardem
Pan przyszedł tutaj, na dół. On jest niebiańskim standardem, On jest tym urzędowym ciężarkiem i miarą Bożej myśli. Pana Jezus możesz poznać wyłącznie przez objawienie Ducha Świętego. Nie jest to ktoś, kogo można udawać na zewnątrz. Ma być znany tylko w taki sposób, w jaki objawia nam Go Duch Boży. Pan był tutaj, lecz oni nie rozumieli dlaczego robi to czy tamto, i nie zgadzali się robić to czy tamto. Rzecz przyjęta wśród religijnych ludzi, choć On taki nie był. Nie szedł, gdy oni chcieli, aby szedł, oni zaś nie rozumieli tego. Pan był pobudzany przez całkowicie inny umysł, nie przez powszechny religijny umysł z tej ziemi, lecz przez umysł niebiański. Później, gdy ludzie doszli do zrozumienia Go przez objawienie Ducha Świętego, nastąpiła wielka przemiana. Oni znowu stali się ludźmi, których świat nie rozumie, a jednak jakże niebiańska to była sprawa, jak sterowani byli przez niebiańskie myśli i koncepcje, niebiańskie odważniki i miary, niebiańskie standardy.
Na tą modlitwę odpowiedzią jest Objawienie Chrystusa w naszych sercach
Pan przyszedł i Duch Święty przyszedł teraz, aby objawić nam Pana Jezusa, aby dać nam odpowiedź na modlitwę „jak niebie tak i na ziemi”, to jest, umożliwić Duchowi Świętemu objawienie nam Chrystusa w naszych sercach w ten sam sposób. Gdy my próbujemy mówić w ten sposób Duch Chrystusa w nas mówi: „Nie, tak się nie da, nie wolno ci tak mówić”. Okazuje się, że nasza mowa jest przemieniana przez miłość Chrystusa, która jest w nas. Jeśli my pójdziemy tu czy tam, robimy to czy tamto, Duch Chrystusa w nas mówi: „Ach nie, nie w ten sposób, nie ta sprawa, nie ta droga”. Uczymy się wewnętrznie, gdy Duch Chrystusa przychodzi przez nowe narodzenie i zaczynamy rozumieć czym jest niebiański porządek, jak inna mentalność jest w niebie.
W jaki sposób wola Boża jest wykonywana w niebie
„Bądź wola twoja, jak w niebie tak i na ziemi”. Gdybyśmy tylko wiedzieli, jak wola Boża jest wykonywana w niebie z pełnym oddaniem; nigdy z osobistą korzyścią na widoku, jaki wpływ miałoby to na tych, którzy mają to robić, jaką przewagę dało by to im, a może z czego musieliby zrezygnować na rzecz woli Bożej – żadnych takich rozważań, wyłącznie pełne oddanie. To Boża przyjemność, Boża chwała rządzi niebem. „Tak i na ziemi” – z pełnym oddaniem na chwałę Bożą, dla przyjemności i satysfakcji Boga jedynie. „Bądź wola Twoja jak w niebie”. Trudno w to uwierzyć, że tam dzieje się to wszystko z sercem, bez narzekania, niechęci czy marudzenia bądź rezerwy, lecz „…z serca, jak dla Pana” (Kol 3:23), jak to mamy wyłożone w Nowym Testamencie. Tak dzieje się to w niebie.
Niebiański porządek czyli wszystko bez jakiejkolwiek rezerwy, w pełni, całkowicie a w Panu Jezusie możemy zobaczyć jak bardzo prawdziwe to jest. Niebiański porządek, żadnych osobistych zysków, zawsze odrzucając myśli, jakie to zrobi na Nim wrażenie, myśli że będziemy strzec Jego spraw, strzec Jego osoby, uniknąć cierpienia i śmierci.
Niebiański porządek to przykład Jezusa, który przyszedł nie mając na myśli żadnej osobistej korzyści, zawsze odrzucając sugestie, jak może to wpłynąć na Jego życie, jak powinien chronić czy zabezpieczać siebie, aby uniknąć cierpienia i śmierci.
Bóg nigdy nie dopuści do tego, aby takie sugestie wpływały na Niego. Jedyne, co jest godne zastanowienia chwała Boża, zadowolenie Boga. Z serca „wypełnić wolę Twoją” (Ps 40:9) – z serca dla Pana, chętnie i doskonale. On stał się „posłuszny aż do śmierci, i to do śmierci krzyżowej” (Flp 2:8). Jakże skrajne jest Jego posłuszeństwo woli Ojca. Tak właśnie dzieje się to w niebie. Prośmy Pana, aby tak mogło to się dziać i w nas, jako członkach tej rodziny, i w nas, jako tej rodziny razem.
Edycja i wydanie Golden Candlestick Trust.