Świątynia Boża – Rozdział 6


T. Austin-Sparks

Fundamentem Domu Bożego jest dzieło Krzyża. W swej istocie Dom Boży zbudowany jest na podstawie, z której usunięte wszystko, co ludzkie.

Wyznaczone przez Boga przywództwo
Kol 2:19; Hbr 3:6

Na pierwszym miejscu jest przywództwo Chrystusa nad Ciałem, nad Domem. Niesie ono ze sobą uniwersalna władzę tak, że wszelkie usługiwanie wszystkich członków, ich działalność, funkcjonowanie są zebrane razem pod przywództwem Pana Jezusa. Wszystko to jest zebrane ze sobą razem pod przywództwem Pana Jezusa. Nie można mieć właściwej relacji z Panem i złej relacji z innym członkiem Pana. Przywództwo Chrystusa jest takiego rodzaju, z którego wynika wszystko inne i wszystko zmierza ku niemu.

Obszar pełni przywództwa
Zarówno w Starym jak i Nowym Testamencie wiele miejsca jest poświęcone funkcji tak zwanego starszeństwa (starszyzny?) w Domu Bożym.

Gdy Pan powołał Mojżesza, powiedział mu, aby sprowadził na górę Aarona, Nadaba i Abihu, oraz 70 ze starszych dzieci Izraela. Nie byli to sędziowie z 18 rozdziału Księgi Wyjścia, lecz byli liderami plemion i rodzin, przez których Mojżesz zawsze porozumiewał się z głównym gronem ludzi.

Ci starsi zostali wezwani do drzwi namiotu zgromadzenia, a Boska komunikacja następowała przez Mojżesza, jako głowy, do starszych, a następnie do całego ciała.

Ta myśl jest przeniesiona do Nowego Testamentu, a to, co było wzorem teraz jest duchowo realne i aktywne.

Starsi są reprezentatywnymi członkami zbiorowego życia ludzi Bożych, ale nie jest to coś samo w sobie formalnego. Gdy ci starsi poruszają się, porusza się Kościół. Muszą oni mieć tak żywotną relację z ??? corporate company ?? w Duchu Świętym, że niosą Kościół ze sobą a Kościół jest przez nich prowadzony w inteligentny sposób. Pan ustalił to, że Kościół ma być słyszany. Jest to sfera i sposób wyrażania się Głowy. Jeśli chodzi o specyficzne działanie to starsi są szczególnym narzędziem wyrazu sądu Głowy na rzecz Kościoła. Nie mogą działać niezależnie; muszą reprezentować i nieść ze sobą Kościół, a
z drugiej strony, Kościół, aby potwierdzać i pracować z reprezentantami członków, musi przez Ducha Świętego być życiowo inteligentny.
Przywództwo duchowe Pana Jezusa przychodzi przez starszych a Kościół przychodzi do przywództwa Pana Jezusa przez Ducha Świętego a jeśli chodzi o specyficzne role, przez starszych. Przywództwo Chrystusa jest wyrażane nie tylko nad Kościołem, lecz w Kościele i przez Kościół. Tak więc, Kościół jest sferą w której działa przywództwo Chrystusa odmiennie niż w przypadku jednostek. Przywództwo Chrystusa obejmuje wszystkie jednostki, lecz z chwilą, gdy boski porządek jest ustanowiony, jednostka będzie kierowana w Kościele, a nie poza nim.

Jednoosobowa komunikacja nie jest w stanie osiągnąć pełnego Bożego celu, jeśli następuje odmowa uznania tego bo wtedy to, co jest indywidualne zaczyna gasnąć, bądź być może popadać w zamieszanie. Musimy uznać suwerenność Boga, który od czasu do czasu pracuje z jednostką, lecz nie jest to Jego pełna myśl.

Debora została suwerennie pochwycona, ponieważ w tym czasie nie było możliwości zrealizowania pełniejszej myśli Bożej. Niemniej Bóg realizuje swoją suwerenność tylko dotąd, jeśli zaś chce osiągnąć to, co ma na myśli, przez to wszystko to jednostka musi znaleźć miejsce w zbiorowości; w przeciwnym razie grożą wszelkiego rodzaju niebezpieczeństwa.

Wkładanie rąk
Hbr 6.

Jest to podstawowy fragment. Ważne jest, aby zawsze pamiętać o tym, że jest to ciąg dalszy rozdziału 5 i czytać od wersu 5:11 do rozdziału 6: „Dlatego pominąwszy początki nauki o Chrystusie,….”. Chrystus wszedł do Domu, w którym jest również Synem. Oto zasady, które rządzą w Domu Bożym, a powiedziano, że jest ich sześć i nie wolno nikomu mówić, że którakolwiek z nich może być opuszczona. Wśród tych sześciu jest „wkładanie rąk”. Dz 6:6; 8:17-18; 9:17; 19:6; 1Tym 4:14; 5:22; 2 Tym 1:6.

Mamy tutaj do czynienia z faktem, że apostołowie „wkładali ręce”, był to ich sposób postępowania. To, co było stosowane w starym porządku, jest obecnie ujawnione . Ta szczególna funkcja należy do współczesnego porządku, do całego ciała wierzących, nie do jakichś szczególnych osób, że wchodzi się pod namaszczenie przez włożenie rąk. W Starym Testamencie ręce były wkładane tylko na tych, którzy piastowali szczególne pozycje. W obecnym porządku uważa się, że wszystkie członki Chrystusa zajmują te pozycje w ten sam sposób. Wszyscy ludzie Pańscy są królami i kapłanami, a ta procedura wkładania rąk jest nowotestamentowym środkiem, dzięki któremu całe ciało wierzących wchodzi pod namaszczenie, aby zająć przed Panem poszczególne pozycje reprezentowane przez królów i kapłanów Starego Testamentu. Wydaje się, że wkładanie rąk w przypadku tych, którzy zostali ochrzczenia było uznawane w Apostolskim Kościele.

Nie ma przykazania, aby to robić, i wielu potknęło się na tym. Nie jest nakazane; jest traktowane jako pewnik. Gdy widzimy, że tak robiono i widzimy jaki to przynosiło skutek, musimy dojść do takiego wniosku, że chodzi o życie wzajemne.

Ci, którzy przyszli do Pana i zostali ochrzczeni w Chrystusa, są członkami – wraz ze wszystkimi członkami – Chrystusa. Samo działanie rąk jest aktem utożsamienia. Ma na widoku relację, jedność. Podanie ręki, podniesienie rąk jest uznaniem, rozpoznaniem.

Ananiasz powiedział: „Bracie, Saulu”. Oto jest tutaj rodzina. Pod przywództwem Chrystusa, pod które ci wierzący weszli, jest namaszczenie pochodzące od Głowy dla wszystkich Jego członków, tak więc to namaszczenie było wyrażane odnośnie nadania tożsamości, nie tylko jednostek jako jednostek, lecz jako członków Ciała. Duch Święty wziął to pod uwagę kładąc fundamenty nowego rozporządzenia Bożego w bardzo rzucający się w oczy sposób.

Czasami skutkiem tego wkładania rąk i namaszczenia Ducha było mówienie językami, choć nie zawsze, a to znaczyło po prostu, że Duch poświadczał, że nie jest to coś z tego stworzonego świata, lecz ma charakter uniwersalny, przewyższający wszelkie uczynki Babilonu. Poświadcza odwrócenie podziałów stworzone przez diabła w Babilonie; to jest, że Kościół staje się ucieleśnieniem tej wielkiej idei mówiącej, że Babilon został zburzony. Kościół Boży zawsze staje przeciwko wieży Babel i Babilonowi, a dzieła reprezentowane przez nie zostały zniszczone w Domu Bożym. Języki miały być tego znakiem.

Interesujące i ważne jest to, że tam, gdzie jest podróbka języków Ducha Świętego, tam jest sprzeczność znaczenia tego i wchodzą warunki Babilonu; nie chwała, lecz wstyd.

Boski porządek w Domu Bożym

Mówimy o porządku w Domu Bożym. Porządek należy do rzeczy najważniejszej jeśli chodzi o ochronę i osłonę; to jest, bezpieczeństwo poszczególnych członków Chrystusa. Jest związana z ich wzajemnymi relacjami w zbiorowym życiu. Społeczność jest istotna jeśli chodzi o bezpieczeństwo jednostek w duchowy sposób.

1 Kor 11:9. Ef 5:22-24. 1 Kor 11:10,12.
Apostoł starał się naprawić nieporządek panujący w Koryncie i ustanowić tam Pański porządek. Na wszystko w Domu Bożym musimy patrzeć z punktu widzenia boskiego porządku, a nie tylko jako na miejsce jednostek. Jeśli jest nieporządek to przeciwnik zamierza wykorzystać taką okazję, siać niezgodę, szkodzić nam, aż zostaniemy porażeni.
Jest porządek w niebie i Kościół wyraża ten porządek. W Księdze Wyjścia 23:20 czytamy:
Oto Ja posyłam anioła przed tobą, aby cię strzegł w drodze … Miej się przed nim na baczności, słuchaj głosu jego i nie przeciwstawiaj mu się, bo nie przebaczy występków…” Ten anioł reprezentuje rząd niebios i musi on zostać uznany, w przeciwnym bowiem razie jest to zakłócenie tego porządku, co powoduje odsłonięcie i cierpienie.

Dn 4:13,17,23.
„… oto posyłam stróżów..” Stąd ta osobista retoryka Pawłowych listów: „… z powodu aniołów…” Ochrona jest związana z niebiańskim porządkiem. Tym jest przywództwo. Wydaje się, że Bóg nadał funkcję opiekunów niebiańskim ciałom, stróżom, a oni obserwują czy jest zachowywany niebiański porządek. Gdy ten porządek jest odstawiany na bok bądź zakłócany jest tak, jakby owa zasłona była usuwana z głowy a skutkiem jest klęska.

W zgromadzeniu sprowadza się to do relacji, mężczyzny będącego głową kobiety, jak Chrystus jest Głową Kościoła. Znaczy to, że jest tutaj niebiański porządek wyrażony w tych relacjach i jeśli ten porządek jest zakłócony następuje odsłonięcie i głowa pozostaje nieokryta. Okrycie głowy kobiety jest znakiem, że jest ona pod ochroną, lecz jeśli odsunie ona ten Boży porządek i zajmie miejsce, którego jej Bóg nie przyznał, wystawia się na zwiedzenie i szkodę. Nie dotyczy to tylko mężczyzny i kobiety, kobiety i mężczyzn, lecz przenika na wskroś (zgromadzenia). Jeśli Bóg ustanowił w Kościele męską formę nadzoru, która nie zostaje uznana to jest to tak, jakby Kościół zdjął swoją ochronę i tam gdzie tak się dzieje zarówno jednostka jak i towarzystwo są zmuszeni do klęski.

Zgromadzenie strzeżone przez Ducha Świętego ma pod każdym względem olbrzymią wartość dla Pana, ma też ogromną wartość dla poszczególnych członków; ponieważ Kościół może iść razem z nimi.
Niesie to ze sobą konieczność poddania się w Domu Bożym, każdego z nas. Poddanie Panu jest poddaniem miejsce, w którym przede wszystkim funkcjonują relacje i jest to poddanie w Domu.

Kol 2:19: Porządek jest podstawą duchowego wzrostu. Taki porządek prowadzący do wzrostu oznacza inteligencję wobec fałszywych ruchów i doktryn (Ef 4:12-14).
W końcu, porządek jest wojskową ideą, tak nauczałaby Księga Liczb. Dopóki lud Pański nie jest uporządkowany nie ma nadziei na to, że wróg zostanie wyrzucony.

Tak więc, główna sprawą jest przywództwo Chrystusa, następnie rząd Ducha Świętego w Kościele, wśród świętych, a następnie zdecydowane trzymanie się Głowy. To wszystko opiera się na fundamencie Krzyża; wszystko, co osobiste, ego i wszystko, co pochodzi z natury zostało przyniesione pod Krzyż i odstawione na bok.

< Rozdział 5 | >

[Głosów: 1   Average: 1/5]

pzaremba

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *